Dzisiaj na tapetę idzie komunikacja publiczna. Szczególnie uderza mnie zupełny brak kasowników! W Polsce kasowniki to horror. Można nawet się o nie zabić, złamać rękę, lub porządnie potłuc, tak jest ich dużo w autobusie. Tutaj, totalny brak tego urządzenia. Można?! Ano można. I System działa sprawniej niż w Elblągu.... ehhhh...
Jeszcze do końca tego nie rozgryzłem terytorialnie i administracyjnie, ale generalnie poruszam się przede wszystkim w hrabstwie Merseyside. Jest to bardzo miła okolica, która jest bardzo dobrze połączona komunikacją publiczną. Dużo autobusów dwupiętrowych i jednopiętrowych. Oraz oczywiście kolejka Merseyrail, z której najczęściej korzystam. Tak wygląda bilet poniżej:
Bilet na kolejkę SINGLE |
Mapka schematyczna kolejki Merseyrail wygląda tak:
Flaga Merseyside |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz