Proszę bardzo oto fotorelacja z tej fascynującej przygody:
niedziela, 22 lipca 2012
Gdzie w Elblągu po paliwo?
Całkiem niedawno żunio zasugerował, ze powinienem napisać na blogu posta o tym jak tankuję mój motocykl. W tym miejscu chciałbym mu podziękować za bardzo dobry pomysł. Oczywiście go zrealizowałem. Współnymi siłami doszliśmy na Forum Grupy Elbląg do wniosku, że naszą ulubioną stacją jest ORLEN.
Proszę bardzo oto fotorelacja z tej fascynującej przygody:
Proszę bardzo oto fotorelacja z tej fascynującej przygody:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dorze wiedzieć ...
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze... ;-)
UsuńTak się zastanawiam, czemu akurat Orlen?
OdpowiedzUsuńHmmmm... Dobre pytanie...
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że:
1) mają jednak dobre paliwo...
2) mają dobrą kawę...
3) mają hod dogi...
4) są w całej Polsce...
5) prawdopodobnie to polska firma... chociaż tego nie wiem...
6) bo tak mi zasugerowano na grupa elbląg...
7) z przyzwyczajenia...
8) ...
Hehe zgodzę się z kilkoma punktami jak hot dogi i że są w całej Polsce, podobno jest to też Polska firma :) Ale generalnie jeżdżąc po kraju tankuje tam gdzie kończy mi się waha i nie wybrzydzam jeśli chodzi o logo stacji. Czy mają dobre paliwo? nie wiem, ja tu na miejscu tankuje rosyjskie i nie narzekam a Trampek to jednak już wiekowy sprzęt więc gorszej jakości waha mu nie szkodzi :) A kawy nie próbowałem bo nie pijam :) Pzdr!
OdpowiedzUsuńNo ja też nie jestem fanatykiem jednej marki! ;-)
OdpowiedzUsuńOt tak... Było kiedyś zapytanie na forum i wygrał Orlen... ;-)
U mnie do Suzuki wchodzi teoretycznie 20 litrów. Od czesu jak byliśmy razem w Swietłym, do Rosji jeździłem w sezonie jakieś 30 razy motocyklem i praktykując nalewanie paliwa potrafię wlać do baku 22 litry po odpowietrzeniu.
OdpowiedzUsuńDo mnie teoretycznie wchodzi 19 litrów... w/g manuala... muszę to kiedyś sprawdzić dokładnie...
OdpowiedzUsuń