czwartek, 31 marca 2011

OMAX, a MAXIEM...

Często ludzie mnie pytają jaka jest różnica pomiędzy OMAX, a MAXIEM. To proste. OMAX jest "starszym bratem" MAXIEM. Jest to jednostka bogato wyposażona w przeciwieństwie do "młodszego brata", w którym, producent doszedł do wniosku, że aktualne potrzeby rynku to przede wszystkim cena.

Jest to uboższa wersja. Odciążona tak, aby cena na rynku była atrakcyjna. Jakby Ktoś miał pytania, jakie są różnice w szczegółach pomiędzy tymi dwoma liniami produkcyjnymi to poproszę o telefon, lub e-mail borawski77@wp.pl Zapraszam.



czwartek, 24 marca 2011

Kolejna Instalacja Water Jet-a KIMLA Streamcut 4121...

Dzisiaj zakończyliśmy kolejną instalację Water Jet-a. Szybko, sprawnie i z rewelacyjnym wynikiem czasowym. Kompaktowość maszyny, łatwość instalacji i obsługi to wyjątkowe zalety tych maszyn. Tyle już widziałem i nie mogę się nadziwić, że można zrobić to tak prosto i szybko. Sama instalacja w 5 godzin w spokojnym tempie. Od rozładunku do uruchomienia produkcji... Jeszcze pewnie długo nie będę mógł się do tego przyzwyczaić po 4 latach innej "kultury" pracy... zupełnie innej. Ale to wszystko nie bierze się z sufitu. Profesjonalizm chłopaków z Częstochowy, dbałość o szczegóły i wreszcie przygotowanie i przetestowanie wszystkiego na hali produkcyjnej, a nie u klienta dają takie rewelacyjne efekty.

                              

środa, 23 marca 2011

Pompa KMT do Water Jeta...

Ostatnio miałem niesamowitą okazję uczestniczenia w serwisie pompy KMT. Bardzo ciekawe doświadczenie. Jest to oczywiście technologia pomp wzmacniaczowych. Zastosowane są inne rozwiązania niż w pompach AccuSteam, ale wyraźnie wyczuwa się, że to ta sama rodzina. Bliscy krewni.

Miałem przyjemność rozkręcać i skręcać to urządzenie. Dużo nowej ciekawej wiedzy. Mam wielką nadzieję, że jeszcze będzie nie raz okazja to powtórzyć, choćby z okazji planowanych przeglądów i wymiany uszczelnień.

Pompa ma mały przebieg 1700 godzin, więc jeszcze dużo przed nią pracy. Rocznik 2007.

Z oczywistych powodów nie podaję lokalizacji, ani nazwy Klienta tego urządzenia.

Pompa KMT

czwartek, 17 marca 2011

Rynek części zamiennych Water jet OMAX...

Ostatnio robiłem rozpoznanie rynku obrotu częściami do Water jetów... Moim zdanie wygląda to tak, z punktu widzenia klienta oczywiście:


Dla Klientów OMAX istotne są takie parametry jak:
  1. JAKOŚĆ CZĘŚCI - jej żywotność...
  2. DOSTĘPNOŚĆ CZĘŚCI - na magazynie...
  3. SZYBKOŚĆ DOSTAWY - błyskawiczna...
  4. CENA - promocyjna cena tuby miksującej...
Głównym asortymentem jaki kupują klienci OMAX jest tuba miksująca ROCTEC500. Następnie zintegrowana głowica diamentowa MAX JET 5i. Pozostałe elementy eksploatacyjne są kupowane "rzadko" i już z przyzwyczajenia u tego samego dostawcy co tuby miksujące. Co ciekawe są klienci, którzy nie "lubią" głowic MAXJET5i, ponieważ zauważyli ciekawe zjawisko. Pękają w niej najszybciej chamber disc-i. Co powoduje w konsekwencji uszkadzanie tub miksujących, a tego nie widać przecież, bo kryza diamentowa pod którą jest chamber disc jest przecież przyklejona. Więc pomimo sprawnej kryzy diamentowej głowica MAXJET 5i jest do wyrzucenia i robi tylko szkodę.

Lepsze są rozbieralne głowice MAXJET5, które pozwalają na wymianę kryzy diamentowej, chamber disc-u, mixing chamber i oczywiście mixing tub... Ale to było oczywiste. Tak się zawsze zastanawiałem, jak to jest, głowica jest zintegrowana, a poszczególne elementy mają bardzo różne czasy eksploatacji... Czas i praktyka jednak pokazały, że miałem rację.

Klienci kupują najczęściej 2-3 tuby miksujące ROCTEC 500 i to tylko w momencie, kiedy skończą mu się poprzednie. Nie robią zapasów. Czyli jest to tak naprawdę zakup impulsywny. Bardzo ważnym wtedy tu czynnikiem jest szybkość dostawy nowych tub i to jest główny czynnik decydujący o wyborze dostawcy.

Części do przeglądu pompy są kupowane też w ostatniej chwili i od tego kto robi ten przegląd. Proste. Decyduje osoba, która robi przegląd pompy, a nie cena, ani jakość. Nikt nie robi zapasów części i wszyscy czekają z zakupem do ostatniej chwili, a czasem nawet do awarii pompy.

Ceny powinny być w złotych. Klienci nie rozróżniają cen części w dolarach. Dla nich to abstrakcja i żaden nie umiał powiedzieć ile płaci za części.

Wniosek końcowy: Klient OMAX potrzebuje poczucia bezpieczeństwa. Chce, mieć świadomość, że jego potrzeby są ważne dla dostawcy i serwisu. Że jakikolwiek problem się pojawi nikt go z nim nie zostawi samego na pastwę losu, sam na sam z problemem. To jest klucz do sukcesu.

wtorek, 15 marca 2011

Podajnik garnetu AccuStream...

A tak proszę Państwa wygląda podajnik garnetu w firmie Accustream. Moim zdaniem wielostopniowa regulacja pozwala na dobór optymalnego przepływu garnetu, nawet niezależnie od parametrów zadanych w programie. Ma to dużą zaletę, ponieważ pozwala na ingerencję w proces cięcia w trakcie jego trwania, bez potrzeby jego  przerywania. Tego niestety nie zapewniają systemy podawania garnetu marki OMAX, czy MAXIEM.



A tutaj mamy mały filmik instruktażowy jak to urządzenie działa: FILM

Tego typu podajniki ścierniwa są instalowane na maszynach KIMLA. Nic dodać, nic ująć... Jest to bardzo dobry sprzęt.

Przepływ garnetu w OMAX-ach...

Ciężko tu tak naprawdę mówić o regulacji, ale jest możliwość wymiany tulei. To jest kryza, która jednocześnie trzyma cały układ na tej czarnej gumce, którą widać na zdjęciu w poprzednim poście. Są dwie gumki do zastosowania drugiego takiego zaworu w przypadku dwóch głowic. 


Jeżeli zmieniamy głowicę z MaxJet5 na MiniJet lub MicroJet jest potrzeba zmiany tej tulei ze względu na inny garnet jakim wtedy operujemy #50 #120 #220 itd... i inny przepływ tych garnetów przez zawór i kryzę garnetu... Średnice kryz garnetu są podane w tabelce: Abrasive Orifice Diameter (inch). 


Można w tej tabeli porównać również jak inne parametry mają się do pozostałych i jak dobierać optymalne zestawienia poszczególnych komponentów. Uprzejmie proszę o lekturę tego zestawienia. Każdy z producentów musi mieć tego typu zestawienia, które ułatwiają operatorom pracę i dobór poszczególnych komponentów. W razie pytań proszę o e-mail: borawski77@wp.pl

niedziela, 13 marca 2011

Podawanie ścierniwa w OMAX-ach...

Tak wygląda zawór podawania ścierniwa w maszynach OMAX i MAXIEM. Niestety szału nie ma. Działa w systemie on-off i żadnej regulacji. Bardzo podatny na zatkania i ma jedną wadę: potrafi się odchylać od pionu na tej czarnej gumce, która go utrzymuje. Co powoduje wysypywanie się garnetu na bok i niedocinanie detalu. Zwłaszcza w starych pojemnikach, gdzie jest już ta gumka mocno wyrobiona, to problem. Samo czyszczenie zaworu jest uciążliwe. Sypie się wtedy garnet do wanny i trzeba ratować się zatykając otwór palcem. Brakuje wtedy rąk do przedmuchiwania zaworu. Można stosować zaślepkę, ale kto akurat ma ją pod ręką kiedy naprawdę jest potrzebna? Dlatego nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązania w Water Jet-ach.

poniedziałek, 7 marca 2011

"KIMLOWÓZ" do Waterjetów...

Dzisiaj chciałem zaprezentować nowy samochód w świecie Waterjet. ;-) Śliczny. Został stworzony specjalnie do obsługi maszyn Waterjet w Polsce i nie tylko... Błękitny kolor wody widać z daleka. Prawdziwa "żarówa" reklamowa. I bardzo dobrze! Taki właśnie miał być. Ciężko go nie zauważyć na drodze. Szczególnie w Elblągu. ;-) Nadchodzi nowa Era w świecie maszyn Waterjet. Mamy nowego Lidera na Polskim rynku. Teraz kupa pracy, aby ugruntować pozycję. Jego ojcem chrzestnym jest oczywiście JJ. Coś niesamowitego jak ten człowiek potrafi wpływać na losy ludzi i świat Waterjetów! Gdyby nie JJ nie byłoby nawet pomysłu na ten samochód. Dziękujemy Ci JJ za to, że jesteś i tworzysz historię. Może bezwiednie i nie do końca świadomie, ale to jednak Twoje dzieło.

Patrzcie i podziwiajcie:



  

wtorek, 1 marca 2011

Certyfikaty Waterjet...

Ostatnio ktoś zadał pytanie jak zostać operatorem Waterjeta... Hmmm... Ciekawe pytanie tak naprawdę. No bo niby w którym momencie mogę stwierdzić, że nim jestem, czy jeszcze nie?! Prawda?! Czy mam uprawnienia, czy nie, do pracy na tego typu maszynie.

Dlatego polecam jednak robienie Certyfikatów. Każdy producent Waterjetów może przecież wystawić tego typu dokument, że operator został przeszkolony i wie co robi. W przypadku zmiany pracy, a to przecież nie tak rzadko się zdarza, warto mieć "papierek" potwierdzający przebyte szkolenie i nabyte umiejętności.

Ja jestem inżynierem serwisu Waterjetów. Firma OMAX przeszkoliła mnie w dziedzinie serwisowania ich maszyn w miejscowości KENT koło Seattle w USA. Fotorelacja z tego szkolenia.

A oto mój Certyfikat, że zostałem przeszkolony w serwisowaniu maszyn firmy OMAX w USA:

Certyfikat serwisanta OMAX
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...