sobota, 21 maja 2011

Weekend Samurajów w Gdańsku...

Wyjazd z NESTE 10:00 w Elblągu. Zrobiłem razem jakieś 140 km. Nooooo.... Pogoda była na granicy mojej tolerancji na warunki atmosferyczne... Fajnie, bo nie za gorąco... Ale w okolicy Nowego Dworu Gdańskiego to mnie normalnie zlało konkretnie... Na szczęście byłem dobrze ubrany. Więc spłynęło to po mnie jak po kaczce... ;-)

Na miejscu niestety, rewelacji nie było. Mogliby chociaż kawą poczęstować. Było ogólnie kilka japońskich maszyn, przyjechali ciekawi ludzi z Kościerzyny, trochę porozmawialiśmy... pośmialiśmy się... ;-)

Do dyspozycji był tylko jeden czarny HD. Do tego pogoda nie rozpieszczała, więc po godzince zerwałem się do Elbląga. Ciągle gdzieś wisiały sine chmury...

Miał dojechać jeszcze LG, ale jakoś czekałem, czekałem i się nie doczekałem... Pewnie korki Trójmiasta powstrzymały go skutecznie, bo remonty dróg totalne w Gdańsku.















1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...